Obserwatorzy

sobota, 5 maja 2012

Testowanie kosmetyków na zwierzetach

Testowanie kosmetyków na zwierzętach lub ich składników nie ma żadnego sensu z powodu różnic międzygatunkowych. Poza tym nasza wiedza i ciągły postęp w dziedzinie nauki udowadniają nam, że testowanie produktów na zwierzętach nie powinno mieć miejsca ponieważ istnieją metody alternatywne, które są wiarygodne, a testy przeprowadzane na zwierzętach są wątpliwej jakości bo przecież każdy chyba z zdaje sobie z tego sprawę, że królik czy szczur to nie człowiek, ich skóra różni się od naszej. Skala przeprowadzanych testów na zwierzętach jest ogromna. Te same badania są ciągle powtarzane w ośrodkach na całym świecie. Testy są przeprowadzane w sposób niezwykle okrutny na myszach, szczurach, chomikach, świnkach morskich, królikach, żabach, małpach psach i kotach. Każdy może sobie zobaczyć zdjęcia lub filmy np. można sobie ich poszukać w google, mówią wszystko i powinny przemówić do każdego. Testowanie gotowych produktów w Unii Europejskiej jest zabronione już od kilku lat, ale testowane są składniki kosmetyków co jest jeszcze gorsze. Nas powinno interesować czy dana firma testuje składniki swoich kosmetyków na zwierzętach lub czy skupuje je od laboratoriów, które na zwierzętach testują tym samym wspierają je finansowo, a dzięki temu one istnieją.
Przykre jest to, że firmy decydują się testować swoje produkty na zwierzętach z powodów czysto finansowych. Sprawa wygląda tak, że dane firma może nie testować swoich produktów w Europie, ale w Chinach czy w ogóle w krajach azjatyckich już tak. Wiadomo, że każdy kosmetyk, który jest sprzedawany na rynku azjatyckim został przetestowany na zwierzętach bo tam już niestety tak jest średniowiecze, mrok i zacofanie, ta część świata słynie z nieetycznego traktowania zwierząt. Właśnie z tego powodu firmy, które wcześniej na zwierzętach nie testowały teraz rozpoczęły takie badania ponieważ wprowadzają swoje produkty na rynek chiński, a przecież nie muszą tego robić.
Ja nie kupuje produktów, które były testowane na zwierzętach ponieważ nie mam zamiaru uczestniczyć w tym okropnym procederze pełnym bezsensownego okrucieństwa bo czy cierpienie i życie tych biednych zwierząt jest warte jakiegoś tam kosmetyku marnej jakości? My w tej sprawie mamy coś do powiedzenia, nasz głos się liczy bo to my kupujemy i to tylko od nas zależy co się będzie sprzedawać.Możemy zrobić tak niewiele aby poprawić byt tych niewinnych, bezbronnych zwierzątek, wystarczy tylko kupować produkty które nie były na nich testowane. Mamy ich ogromny wybór są rzeczy tańsze, droższe i tylko od nas zależy czy firmy zaprzestaną tych okrutnych praktyk.

Link do listy PETA. Znalazły się tu firmy, które swoje produkty na zwierzętach testują

http://www.mediapeta.com/peta/PDF/companiesdotest.pdf

10 komentarzy:

  1. znowu mi na coś otworzyłaś oczy
    a przecież los tych zwierząt jest choć trochę w naszych rękach a właściwie zakupach ")

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz świetny blog wiesz? :) na pewno będe tu zaglądać częściej :) Obserwujemy? buziaki:***

    OdpowiedzUsuń
  3. a co myślisz o kosmetykach które mają certyfikat np ECOCERT czyli nie jest testowany ani kosmetyk, ani składniki, ale dany kosmetyk należy do koncernu który testuje. Bo tak się zastanawiam co np z serią Sanoflore, która ma certyfikat, jest nawet na liście klubu OK. ale należy do L'oreala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja podchodzę z dystansem do takich kosmetyków ponieważ skoro ta firma jest częścią wielkiego koncernu L'oreal to nigdy nie ma pewności kiedy zacznie testować, poza tym nie chce dawać przez to zarabiać L'orealowi bo niestety kasa trafia do ich kieszeni. Niedawno okazało się, że Oriflame również testuje swoje produkty na zwierzętach, a posiada liczne certyfikaty, które mam nadzieje teraz im zabiorą.

      Usuń
  4. Też nie kupuję kosmetyków testowanych na zwierzętach.

    OdpowiedzUsuń
  5. wszystko zrobią dla kasy.... ja tez nie kupuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Straszne to jest, zawsze sprawdzam czy dany kosmetyk był testowany na zwierzętach czy nie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałam właśnie spytać, gdzie mogę się dowiedzieć czy dany produkt był testowany na zwierzętach, ale widze listę. Mam nadzieje że nie mam żadnego produktu..
    Ps. Jak sprawuje się olejek arganowy ? nie miałam takiego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek arganowy polecam, jest świetny:) a tu jest lista uaktualniona wizazu kosmetyków testowanych i nie tesowanych

      http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

      Usuń
  8. nie chwalę tego i nie korzystam z tego typu kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń